„Raz, dwa, trzy, teraz ty. Raz, dwa, trzy, teraz ty.” – tak zaczyna się książka.
„Poznasz mnie” to kolejny thriller psychologiczny Sarah A. Denzil. Jak już zapewne zdążyliście zauważyć bardzo lubię książki tej autorki.
Sarah po raz kolejny udowadnia mistrzostwo swojego pióra. Potrafi zwodzić czytelnika do samego końca. Niestety (jak zawsze) nie udało mi się przewidzieć zakończenia. Nie wiem czy kiedykolwiek mi się uda.
Sophie Holand jest nauczycielką pracującą w szkole podstawowej. Praca i opieka nad matką chorą na Alzheimera są to jej dwa główne zajęcia w życiu. Sophie nigdy nie miała dobrych relacji z matką, która zawsze była nieczuła, oschła i pełna pretensji wobec córki. Od dzieciństwa wpędzała ją w kompleksy, co więcej nie chciała, aby córka zdobyła wykształcenie i poszła na studia. Przy znajomych wytykała jej wygląd. Jedyny dłuższy związek Sophie z Jamiem rozpadł się. Pomimo tego wszystkiego kobieta opiekuje się matką. Gdy córka jest w pracy, przychodzi młoda opiekunka Erin.
Wszystko zmienia się w dniu, w którym Sophia postanawia iść na randkę z Peterem. Zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Matka w nocy słyszy głosy i uważa, że to sprawka „cienia”, na szybie pojawia się odcisk dłoni a w ogrodzie znajdują guzik, który nie należy do żadnej z kobiet. Sophie instaluje w domu monitoring. Czy uda się odkryć kto jest „cieniem”? Kim jest prześladowca i jakie motywy nim kierują? Czy prześladowca jest z kobietami w jakiś sposób związany? Kim jest Becca?
W książce tej niczego nie można być pewnym. Sophie z jednej strony nienawidzi matki, a z drugiej czuje potrzebę opieki nad nią. Starsza pani wygląda na bezbronną przez chorobę, ale gdy wraca jej świadomość wraca też dawna ona. Staje się znowu pełną jadu i nienawiści kobietą, zwłaszcza wobec córki. Czy za wyzwiskami ze strony kobiety nie kryje się nic więcej?
„Poznasz mnie” jest pełne emocji między matką a córką. Autorka w mistrzowski sposób przedstawia te skomplikowane relacje. Jest to bardzo dobry thriller, który za szybko się czyta. Rozwiązanie zagadki okazuje się szokujące, wręcz nie do uwierzenia. Nie tego się spodziewałam na samym końcu.
Polecam miłośnikom gatunku oraz miłośnikom pióra Sarah A. Denzil.
Czy czytaliście już „Poznasz mnie”? Zachęcam do komentowania.
